307930
Książka
W koszyku
Dolara dziennie! - odpowiedział starzec. - A to i tak o dolara za dużo! Ten, który zastąpił Duvala, nie potrafił zrobić zdjęcia, nawet gdy stałem za jego plecami, a następny był złodziejem! - Zmarszczył ciężkie siwe brwi, aż dotknęły złotej oprawki okularów. - A tyle ich mogę nauczyć! - mamrotał. - Taką wspaniałą praktykę mogę im dać i… - …i zapach odczynników dwanaście godzin na dobę - mruknął Marcel. - Nieskończoną procesję kobiet, które chcą wyglądać o dziesięć lat młodziej, i dzieci, które nie potrafią usiedzieć w miejscu bez ruchu… - Och, nie jest aż tak źle! - mężczyzna oparł ręce na biodrach. - Sam zawsze powtarzałeś, że to sztuka, młodzieńcze! Dolar dziennie za przywilej uczenia się sztuki? A jak myślisz, ile można zarobić w byle sklepie? - Szare oczy starca otworzyły się szeroko. Wyciągnął z kieszeni chusteczkę i otarł pot z górnej wargi. - Marne grosze, tyle tam płacą! A przy okazji: pewnie nie znasz nikogo, kto chciałby skorzystać z takiej okazji?
Status dostępności:
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 82-3 Ric (1 egz.)
Biblioteka szpitalna
Egzemplarze są obecnie niedostępne
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej